Na początku tego tekstu jestem zobowiązana Cię ostrzec: bądź ostrożna z kupowaniem lnianych dodatków do domu, bo zanim się obejrzysz len będzie królował w Twojej przestrzeni!

Prawdopodobnie jednak zignorujesz moją uwagę, jak to zawsze bywa z dobrymi radami… ale ja będę mieć czyste sumienie, bo Cię ostrzegałam! Sama jednak kocham len i mój dom jest pełen lnianych dodatków. I, prawdę mówiąc, nie żałuję, że tak się stało!

Skoro jesteś w tym miejscu i czytasz te słowa, to już rozważasz wzbogacenie swojego domu o len. Mogę Ci tylko pogratulować decyzji – jest naprawdę dobra. Poniżej podpowiem Ci 5 sposobów na włączenie lnu do wystroju domu.

1. Wykorzystaj lniane podkładki

To najdrobniejsza rzecz, szczególik, ale jak ważny! Lniane podkładki są nie tylko bardzo eleganckie, ale są też bardzo praktyczne. Jest to taka rzecz, która pozwoli Ci w sposób łagodny oswoić się z lnem we wnętrzach. Obcując na co dzień z Tavankami (tak się nazywają nasze lniano-tyvekowe podkładki), opatrzysz się z lnem, polubisz jego fakturę, docenisz to jak nie wymagający w pielęgnacji jest. Poza tym takie podkładki doskonale chronią stół lub obrus przed zabrudzeniem. Dobrze wyglądają w każdej stylizacji, od bardziej szałowej po klasyczną. Len bardzo lubi się z drewnem, podkreśli też wygląd zastawy, którą z takim zaangażowaniem wybierałaś w sklepie.

5 sposobów na włączenie lnu do wystroju domu
5 sposobów na włączenie lnu do wystroju domu

2. Lniane szmatki kuchenne

Wiesz, że nasze prababcie złapałyby się za głowę widząc, jak bardzo niepraktyczni jesteśmy z tymi ręcznikami papierowymi (i jak bardzo nieekologiczni!). Dawniej w każdym domu było kilka lnianych szmatek, których używało się przez lata! Owszem lata, bo len jest bardzo wytrzymały, niełatwo go porwać, można go wielokrotnie prać i nic mu się złego nie dzieje; poza tym jest chłonny i po prostu praktyczny. Jeśli więc cenisz sobie rzeczy użyteczne i ładne, to w Twojej kuchni nie może zabraknąć lnianych ściereczek.

3. Polubiłaś podkładki? Sięgnij po lniany obrus

To bardzo ważne, co teraz Ci powiem: len gniecie się drogo. Dlatego moja Droga, mając lniany obrus, możesz z dumą położyć go na stole w formie wygniecionej. Wiedz, że każda jego fałdka jest absolutnie wyjątkowa, ważna, świadcząca o wysokiej jakości materiału. Wyobrażasz sobie mieć obrus, który nie musi być gładki? Tak, ta wizja ma w sobie coś z wolności! Poza tym, że lniany obrus nie wymaga prasowania, to jest też łatwy w pielęgnacji. Kurz się go nie ima, plamy też niespecjalnie. No i wygląda obłędnie w każdym wnętrzu! W Tavana Studio znajdziesz obrusy wykończone klasycznie i zdobione, w wielu różnych kolorach – na pewno wybierzesz odcień na miarę swoich potrzeb.

4 . Lniane firanki

Firanki szyte z lnianego muślinu skradną Twoje serce. Są zwiewne,delikatne jak skrzydła motyla, ale bardzo wytrzymałe. Dostępne w Tavana Studio są w kilku fasonach (eleganckie i proste, zdobione fantazyjną falbaną, krótkie zazdrostki do kuchni i nie tylko) oraz w wielu odcieniach: od naturalnych, przez odcienie różu i zieleni, po ciemne tony granatu i czerni. Muślin jest bardzo cienkim materiałem, który przyjemnie filtruje światło, zmiękcza, ale nie blokuje go. To taka firanka z terminem ważności na zawsze 😉

5. Lniane ręczniki… do twarzy

Nie tylko zatroszczysz się dzięki nim o wygląd łazienki, ale też o zdrowie skóry twarzy. Len jest hipoalergiczny i dlatego większość specjalistów poleca go do kontaktu z wrażliwą skórą twarzy. Powinno się mieć osobny ręcznik tylko do buzi, dzięki czemu mamy pewność, że nie przeniesiemy na nią niczego, co może jej zaszkodzić. Lniany ręczniczek (w Tavana Studio sprzedajemy je po 3szt.) delikatnie obchodzi się ze skórą, pozwalając na prawidłową pielęgnację. Przy okazji wygląda bardzo estetycznie i minimalistycznie. W ofercie naszego sklepu znajdziesz też duże lniane ręczniki, które doskonale sprawdzą się jako element dekoracyjny w łazience.

To jak, czy już wiesz od czego rozpoczniesz swoją przygodę z lnem? 😉

Podobne wpisy